WALENTYNKI W KOLE

Trudno określić, skąd „Walentynki” trafiły w latach 90-tych do naszego kraju. Czy z Francji, czy z krajów anglosaskich, czy z samej Bawarii i Tyrolu… Faktem jest, że Walentynki na stale wpisały się w polski kalendarz pod datą 14 lutego, dając nam jeszcze jedną okazję do radosnego świętowania. Chociaż jest to Święto Zakochanych, nie tylko ugodzeni strzałą Amora świętują tego dnia.

Członkowie Koła Polskiego Związku Niewidomych w Jeleniej Górze z pomocą Zarządu zorganizowali w dniu 12 lutego 2016 o godz. 14.00 wyjątkowe spotkanie integracyjne z okazji Walentynek. Z inicjatywy pani Beaty Prask i przy wsparciu pani Grażyny Topoleskiej oraz pana Piotra Chwedczuka wspólnie przygotowano walentynkowy program spotkania. Z przepastnych szuflad wyciągnięto stare pamiętniki, by zacytować wpisy zakochanych ze szkolnych lat, wyszperano zeszyty z własnymi wierszami, by po raz pierwszy publicznie przeczytać swe pierwsze próbki literackie, pełne uniesień i emocji z czasów młodości, gdy wszyscy byliśmy permanentnie zakochani … Strofy poezji miłosnej, sentencje i przysłowia, w tle najpiękniejsze utwory muzyki klasycznej, na stolach słodkości, czekoladki, cukierki, ciasta i ciasteczka upieczone i przyniesione przez wszystkich uczestników spotkania, delikatny zapach kawy     i herbaty… W takiej atmosferze, w fontannie tysiąca czerwonych serduszek , popłynęły wspomnienia i opowieści z dawnych lat, jedne wzruszały, inne wzbudzały radosny śmiech.                                                                                        Od wielu lat toczą się w Polsce dyskusje, czy obchodzić Walentynki, czy nie, przeciwnicy twierdzą, że to komercja i amerykanizacja naszej kultury, zwolennicy są zdania, że każda okazja do radości jest dobra, by się spotkać         i spędzić kilka chwil z kimś bliskim.

Inicjatywa członków Koła PZN w Jeleniej Górze jest dowodem na to, że każdy    z nas odczuwa potrzebę kontaktu z drugim człowiekiem, nawiązywania nowych przyjaźni, a niepełnosprawność w żaden sposób nie powinna ograniczać nam tych kontaktów.

Szukajmy więc okazji, by na swej drodze spotkać kogoś w kapeluszu zdobionym kwiatami, by podarować komuś nie tylko uśmiech, ale swój czas i przyjaźń, czyli po prostu serce.



You may also like...